Auchan wprowadza w swoich sklepach… wózki dla psów. To dla klientów, chcących robić zakupy razem z pupilem
15:55 25-06-2024 | Autor: redakcja
fot. nadesłane
15:55 25-06-2024 | Autor: redakcja
Do restauracji można, do autobusu można, do pracy można na szlak w goeac mozna, na plaze mozna, a teraz jeszcze do sklepu?!. Kówa, ludzie… Nie wszyscy kochają psy! Chcę strefy wolnej od psów! Nie lubie tych zwierząt (nie tylko ja ale bardzo wiele osób), nie toleruje ich w mojej obecności, ich zapachu, zachowania, szczekania… I nie zgadzam się, żeby kundel ślinił się i gubił sierść w sklepie przy stoisku z pieczywem czy wędliną.
Do mojego domu, samochodu i na posesję pies absolutnie nie ma prawa wstępu. Znajomi, którzy mnie znają akceptują to i nie wchodzą z kundlami. Jeśli jakiś przyjdzie z psem, grzecznie informuję, że tutaj pies nie jest mile widziany i zapraszam ponownie lecz bez psa.
Ergo: jestem bardzo przeciwny temu pomysłowi. Niestety, pośród rzeszy pisarzy i całego lobby związanego z psami mój głos nic nie znaczy, a szkoda…
Ja nie lubię ludzi i muszę robić zakupy w ich towarzystwie.
Nie musisz zostan w domu
Kogo to obchodzi, flustracie?
Można z knurem po wódkę przyjść?
Najpierw powinni zabronić wożenia w sklepowych wózkach obszczanych i obsranych śmierdzących bachorów.
Widać że dzieci nie masz u mieć nie będziesz obleśny tępaku.
Też mnie to irytuje, wstawianie bachora z butami do wózka w którym za chwilę ktoś bedzie wiózł jedzenie… A teraz jeszcze te psy. Chyba czas przestać robić zakupy w tej sieci. Ciekawe co na to sanepid.
Lubie psy, ale zgadzam sie w 100%. Jeszcze troche i chorych w szpitalach beda z psami odwiedzac.
Napisałeś wszystko co ja miałem do napisania a nawet więcej. Tyle w temacie. Dzięki.
Rób zakupy w biedronce zlamasie
Pełna dyskryminacja w czym jest pies lepszy od mojego kota czy królika.
Na pewno tam zakupów nie zrobię.
Któren właściciel zagwarantuje że jego pies nie zrobi „jedynki” czy „dwójki” że nie będzie sapał ślinił się przy pieczywie czy tym bardziej jak poczuje stoisko mięsne. A co będzie jak spotka się 2 właścicieli ze swoimi pieskami które nie polubią się- będzie szczekanie na cały sklep.
Ten pomysł jest górnolotny szlachetny itp. ale w praktyce szalony i niepraktyczny.
A kiedy gwarancja od rodziców? Że dzieci nie będą obślinionymi rękami po bułkach dotykać, że nie będą się wydzierać? Kto zagwarantuje brak fochów?
Nie porównujmy zachowań dzieci do psów.
Je…cie się w łeb w tym sklepiku!
Tam takie tałatajstwo przychodzi że tylko psów brakuje 😂
I co jeszcze? Może ubikacje zróbcie jeszcze tym pchlarzom!? Psy w sklepie spożywczym, gratuluję głupiego pomysłu.
A jak pies jest chory? Od kiedy psy w sklepie z żywnością? Będę dzwonił do sanepidu i podejmę bojkot tych sklepów na skalę ogólnopolską.
A jak człowiek jest chory?
Każdy kto męczy psa w bloku powinien płacić karę
Czy nie wózki mogą służyć do przewozu 800+ ?