Poniedziałek, 01 lipca 202401/07/2024
690 680 960
690 680 960

Jeden z młodych sokołów z lubelskiego gniazda nie żyje. Nie udało się go jednak odnaleźć

Tydzień temu zamilkło urządzenie GPS, jakie zamontowane miał jeden z lubelskich sokołów. Ornitolodzy poinformowali, że Borowy nie żyje.

W sobotę przed północą Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół poinformowało o śmierci jednego z młodych lubelskich ptaków. Chodzi o samca, którego nazwano Borowy. Jak wyjaśniono, zaginął on tydzień temu, a dokładnie 15 czerwca. Ornitolodzy zapewniają, iż przeprowadzono jego poszukiwania, podczas których sprawdzone zostały wszystkie dachy i zakamarki elektrociepłowni, jednak sokoła nie udało się odnaleźć.

Na razie nikt nie jest w stanie określić, co mogło być przyczyną śmierci sokoła. Jednak jak podkreślają naukowcy, nie należy od razu dopatrywać się działań przestępczych. Owszem, w Lublinie otruto już kilka ptaków, jednak trzeba mieć też na uwadze, iż według szacunkowych statystyk śmiertelność wśród młodych sokołów wynosi ok. 60 proc. To oznacza, że aż 6 na 10 młodych sokołów nie ukończy swojego pierwszego roku życia.

Na Facebookowym profilu Sokole Oko wyjaśniono, iż telemetria przesłała dane z czujników w niej umieszczonych, świadczące o śmierci ptaka. Miłośnicy tych ptaków wskazują, iż choć natura jest w gruncie rzeczy bezwzględna, to wiele osób ma nadzieję, że Borowy żyje a urządzenie GPS po prostu przestało działać. Wskazują, że nie udało się odnaleźć ptaka oraz przypominają sytuację Wrotki, która także na pewien czas zniknęła.

Młode sokoły po opuszczenia rodzinnego gniazda zostają w jego okolicy nawet na kilka miesięcy. Większość z nich odlatuje pod koniec lata w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, jednak są też przypadki, iż ptaki zostają przy rodzicach do wiosny.

5 komentarzy

  1. W przeciagu 2-3 ostatnich tygodni w okolicach Bychawy (dokladnie nad Lesniczowka) 2 razy widzialem 3 sokoly ktore trzymaly sie razem. Tzn. razem nadlatywaly po czym razem odlatywaly. Wnioskuje ze to byly sokoly (choc nie jestem znawca) ale lataly bardzo wysoko i zadko machaly skrzydlami. Na pewno nie byly to bociany 😉 Dzis, tj. 23 czerwca tez widzialem ale juz tylko jednego ktory przylecial z polnocy i po chwili odlecial w strone Lublina.

  2. Jaki jest rezultat działań policji w kwestii wcześniejszego otrucia ? Czy jest jakikolwiek ?

  3. Zabił go GPS taki nadajnik jest sporym ciężarem dla ptaka ale co tam ważniejsze jest śledzenie .

Dodaj komentarz

Z kraju

Sport