Mężczyzna wszedł na drogę ekspresową, został potrącony przez auto. Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Rzeszów (zdjęcia)
22:11 24-06-2024 | Autor: redakcja
fot. KP PSP Kraśnik
22:11 24-06-2024 | Autor: redakcja
Sądzę że nowoczesność na drodze go przerosła. Z drugiej strony gdzie miał oczy kierowca, przecież emeryt nie wbiegł na jezdnię niczym kot pod barierką.
Już tak nie psiocz na kierowcę! Gdy ruch jest mniejszy i już po zmroku, to nie widać zbyt daleko. Nie jeździ się na długich światłach, bo oślepia to jadących z naprzeciwka, a poza tym droga szybkiego ruchu jest w zamyśle tak zaprojektowana, żeby zwierzyna i przechodnie się nie pałętali – więc nikt się ich nie spodziewa. A to, w co możesz przydzwonić, zwykle porusza się w tym samym kierunku ze zbliżoną prędkością. Gdy jedziesz 120 (a możesz), to co zobaczysz w światłach mijania, potrącisz po sekundzie. 100% wina spacerowicza!
leciał ponad setkę więc nie pitol tu o mozliwości wyminięcia czy hamowania. Chciał dziad zginąc to zginął , nikt dobrowolnie nie włazi na ekspresówkę i to w poprzek
Swoje osady zostaw dla siebie, łatwo być ekspertem nie będąc na miejscu.
Wypadek był przed 21 biorąc pod uwagę dzisiejsze zachmurzenie była już szarówka więc gdy facet pojawił mu się na światłach nie było już czasu na reakcje
Ostatnie dni to przesilenie letnie – przed 21:00 jest jeszcze jasno. Dlatego to zdjęcie, zrobione jakiś czas po wypadku może wprowadzać w błąd, co do widoczności w momencie wypadku.
Panie AMEN. Kierowca oczy? Na trasie szybkiego ruchu? Gdzie miał oczy? Z choinki się urwałeś?
aby patrzeć hak franusie na rowerach zaczną jeżdzić po Skach jakby im chodników i przejść dla pieszych im było mało
Dodaj jeszcze, że parami obok siebie i pod prąd.
Współczucia dla kierowcy.
Szarówka. Bez odblasków, może jakiś odbłysk światła. Przy prędkosci na ekspresówce starczy zerknać na lusterko i za późno aby ominąć.
Fakt, odblaski to jest to czego było potrzeba pieszemu na drodze ekspresowej.
W piatek to samo. Starszy facet (moze ten sam?) na ekspresowce z teczką macha zeby go podwiezc i pokazuje na zegarek. Nawet chciec sie zatrzymac to jednak stwarza to zagrozenie, juz sama obecnosc pieszego jak ci nagle nie wiadomo skad wlazi prawie pod samochod, przez barierki. W dzien ledwo zdazysz zauwazyc a co dopiero w nocy. Zero wyobrazni
uszkodzil samocho d rodzina bedziee placic
A Stępień z 13 posterunku mówił ,że volvo to bezpieczny samochód
z tego wszystkiego szkoda tylko kierowcy.
Na tej trasie dość często widzę łażących ludzi, psy, sarny, przebiegające lisy, dziaduniów na rowerach. Nie dziwi mnie więc to zdrzenie. To była kwestia czasu, aż dojdzie do potrącenia kogoś. Współczuję kierowcy.
Jeszcze nie spotkałem rowerzysty na drodze ekspresowej, a wg twojej opowieści to rowerzystów na ekspresówce jest tylu, że korki się robią.
Powiat kraśnicki, ech… i nie dziwi nic…
akurat ofiara to mieszkaniec powiatu lubelskiego czyli……dokończ sobie jacy to wielcy lubelacy jesteście…