Młody mężczyzna wypadł z kajaka. Interweniowały służby (zdjęcia)
12:28 30-06-2024 | Autor: redakcja
fot. OSP KSRG Sosnowica
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed godziną 18.00. Służby ratunkowe z terenu powiatu parczewskiego otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że z kajaka na Jeziorze Czarnym wypadł młody mężczyzna.
– Po przybyciu pierwszych zastępów, świadkowie przekazali informacje, że młodemu mężczyźnie udało się dopłynąć do brzegu po drugiej stronie jeziora. Strażacy przy pomocy łodzi dotarli do tej osoby oraz przetransportowali bezpiecznie na brzeg i przekazali pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego oraz policji – relacjonują strażacy z OSP KSRG Sosnowica.
W działaniach udział brało pięć zastępów straży pożarnej z Parczewa, Sosnowicy i Jasionki. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
fot. OSP KSRG Sosnowica
fot. OSP KSRG Sosnowica
Do jednego zdarzenia 5 zastępów straży ? Szkoda że jeszcze z Łęcznej nie przyjechali! Paranoja
szkoda to, że ty masz dostęp do internetu
Płaci to ma…
Płacę to mam, nic tobie do tego!!!
Nad Zagłębocze ostatnio tyle samo przyjechało z Łącznej a nad Piaseczno wczoraj jeszcze więcej.
Poza tym ten piąty zastęp to został w Parczewie aby pilnować rejonu bo z PSP trzy zastępy wyjechały.
Żeby wyciągnąć z wody jednego frajera udział brało pięć zastępów straży pożarnej z Parczewa, Sosnowicy i Jasionki.
Polska być bogata kraja…
Nie pisz tak o kimś, jak na ciebie w domu wołali.
Nie 5 a 4
Piąty zastęp pełnił zabezpieczenie rejonu, 3 zastępy PSP i najbliższa jednostka OSP KSRG.
płacone mają za udział w akcji
Płaca za pracę? To chyba jakiś nowy koncept! Można by to jakoś nazwać, na przykład akord…
Praca na akord byłaby, gdyby wszyscy tak jak przybyło ich tam ze 30-tu, rzucili się jednocześnie do wody i wyrywali sobie z rąk tego jednego tonącego
Niektórzy biorą kasiorkę za udział, ale większość za kibicowanie.
Co za bzdura w tym artykule??? Skad te informacje wogole??? Mlody zalozyl sie z kolegami po alkoholu ze przeplynie na druga strone… doplynal i jacys postronni ludzie w kajaku towarzyszyli mu do brzegu… a sluzby ratunkowe wezwala osoba z drugiego brzegu ktorej zniknal mlody z pola widzenia… wiecej rzetelnosci…
Przecież takie informacje przekazały służby.
ty umisz czytać ?
przeciesz napisali że takie dostali zgłoszenie
i policja ustala co i jak
co masz taką sraczkę?
Częsta sytuacja np ma miejsce w przypadku pogotowia ratunkowego. Pan żul jak pochleje to wzywa karetkę bo wie że zawiozą go na SOR. A na SOR wypisuje się na zadanie i potem ma blisko do domu.
Tu zakład był o przepłynięcie na drugi brzeg. Powrót już we własnym zakresie tzn na koszt podatnika
Ten ktoś kto zadzwonił podał taką informację niestety.
Ważne że przeżył i nic mu nie jest.
Jestem przeciwnego zdania: szkoda, że przeżył, rodzina miała by znajomą imprezę.
No i wiadomo, że w sumie pogrzeb takiego chwasta jest tańszy niż jego utrzymanie.
Pięć zastępów dla jednego łamagi. Rekord Guinesa
Do palącego śmietnika cztery przyjeżdża co tu się dziwić.
Cztery plus drabina sięgająca chmur.
Co za kłamstwa ktoś napisał?Nie wypadł z kajaka tylko założył się z kolegą będąc pod wpływem alkoholu.
Byłam tam i widziałam wszystko.
Pozdrawiam
Prosimy uważnie przeczytać skąd informacja.
Taką treść wstępnie podano, dopiero później Policja ustaliła jak się to odbyło i informacje zostały zaktualizowane. Natomiast redakcja nie jest tu winna.