Czwartek, 04 lipca 202404/07/2024
690 680 960
690 680 960

Ponad tysiąc interwencji straż pożarnej po poniedziałkowych nawałnicach. Jedna osoba nie żyje (zdjęcia)

Po poniedziałkowych nawałnicach w kraju straż pożarna odnotowała ponad 1000 interwencji. W regionie strażacy wyjeżdżali 70 razy do usuwania skutków silnego wiatru oraz nawalnych opadów deszczu. Na terenie gminy Ustrzyki Dolne pojazd osobowy został zabrany przez rwącą wodę, kierowcy nie udało się uratować.

Poniedziałek był kolejną dobą, podczas której strażacy w całym kraju, również w regionie, walczyli ze skutkami zjawisk atmosferycznych. Wczoraj do godz. 21.00 strażacy odnotowali 1045 zdarzeń związanych z przechodzącym przez Polskę frontem burzowym i usuwali skutki silnego wiatru oraz nawalnych opadów deszczu.

Najwięcej zdarzeń odnotowano w woj. wielkopolskim – 203, śląskim – 149, łódzkim – 96, mazowieckim – 71 i lubelskim – 70. W rejonie Zakopanego przeszła gwałtowna ulewa powodując liczne podtopienia, zalania posesji i piwnic budynków. Z kolei w miejscowości Hoszów w gm. Ustrzyki Dolne doszło do tragicznego zdarzenia. Samochód osobowy, którego kierowca próbował przejechać przez bród, został zabrany przez rwącą wodę. Kierujący pojazdem nie zdołał się uratować.

Jednym z powiatów w regionie, gdzie doszło do większej liczby interwencji, był powiat zamojski. Wczoraj zamojscy strażacy (do godz. 16.40) interweniowali 11 razy. Na szczęście nikt nie ucierpiał. 7 interwencji związanych było z usunięciem połamanych drzew, zaś 4 razy strażacy wzywani byli do wypompowywania wody. Najwięcej interwencji było w gminach: Zwierzyniec i Szczebrzeszyn. Natomiast w gminach: Adamów, Krasnobród i mieście Zamość po jednej interwencji.

Zdjęcia: KP PSP Ustrzyki Dolne\KM PSP Zamość

12 komentarzy

  1. To były jakieś burze wczoraj? 😳

  2. 1. Dziwne to podnoszenie auta za dach. No chyba, że to tylko przytrzymywanie, więc siły mniejsze, ale zawsze.
    2. Czy to normalne, że ryzykuje się życiem ratowników dla wyciągania starego grata (albo nawet auta dużej wartości) z rzeki? Kiedyś te opady ustaną i będzie można auto wyciągnąć w bezpieczniejszy sposób.

    • Tak,za pedały było go wlec.

    • Po pierwsze nie ma jak złapać na spód auta bo jak widzisz woda zapier…la. Po drugie auto trzeba usunąć bo raz że zanieczyszcza olejami i paliwem rzekę a dwa że stojąc tak jak stoi powoduje dodatkowe spiętrzenie

      • olej paliwo zostaje w aucie i tak mu nic nie pomoze a naturze nie zaszkodzi oby taki jeden przypadek byl wczoraj o wiele wiecej syfu poplyni e do rzek

  3. Kierującego pojazdem nie zdołał się uratować.

  4. Cebule mi wypłukało..

  5. Patrząc na to z Lublina, trudno uwierzyć, że takie anomalia dzieją się w kraju i regionie. Lublin pod tym względem to szczęśliwe miasto. Oby tak nadal pogoda nas oszczędzała…

  6. Na szczęście wschód polski wszystko omija. To kara za to że zachod polski wybrał nam do rzondzenia PO. Wcale mi ich nie żal. Dla mnie to Putin mógłby rzucić w nich w sumie bąbę atomową.

  7. Ktoś pisał wyjdź z piwnicy…

    W centralnych dzielnicach Lublina ledwo co pokropiło. Tak jest od czwartku a dostajemy alerty

Dodaj komentarz

Z kraju

Sport