Radni PiS pytają prezydenta Lublina o migrantów. „Niestety prezydent nie udzieli nam informacji”

– Mieszkańcy Lublina z niepokojem obserwują regulacje zmierzające do zwiększania obciążeń polskich samorządów konsekwencjami unijnej polityki migracyjnej mającej na celu dodatkowe dociążenie przybywającymi do krajów innych niż Polska migrantami. Lublinianie z ogromną wyrozumiałością, serdecznością i solidarnością z napadniętym przez Federację Rosyjską Narodem ukraińskim przyjęli bardzo licznych uchodźców wojennych i podjęli szereg inicjatyw charytatywnych ich wspierających. Dzieci ukraińskich uchodźców chodzą do lubelskich szkół i przedszkoli. Uchodźcy zasilili lubelski rynek pracy, tutaj uczą się i pracują wspierając pozostałych w Ojczyźnie członków rodzin i przyjaciół – czytamy w piśmie skierowanym do Jarosława Pakuły, Przewodniczącego Rady Miasta Lublin.

W dalszym fragmencie znajdują się informacje, że Lublin zawsze pozostawał miastem otwartym na ludzi o różnych uwarunkowaniach etnicznych czy kulturowych.

– Tym niemniej brak jest informacji na temat skali oczekiwanych zjawisk, jak również fakt, iż regulacje UE zmierzają do rozmieszczania osób przebywających w Europie nielegalnie, często bez potwierdzonej tożsamości, budzi narastający niepokój co do spokojnej przyszłości obecnego i następnych pokoleń Lublinian – piszą radni PiS.

Dalej zaś pytają o sprawy migrantów zaznaczając, że na te odpowiedzi czekają również mieszkańcy miasta.

– Stąd pytania, na które oczekujemy wraz z Mieszkańcami Lublina odpowiedzi znając deklarację podpisaną przez Pana Prezydenta z roku 2017 o wspieraniu rządu w realizacji polityki migracyjnej: – Jak wielu cudzoziemców — migrantów i uchodźców przebywa obecnie na terenie Miasta, a ilu przewiduje Pan Prezydent przyjąć w ramach unijnej polityki migracyjnej? – Gdzie w Lublinie znajdują się miejsca stałego zakwaterowania uchodźców i migrantów ? Proszę o wskazanie dokładnych lokalizacji wraz z liczbą osób, które poszczególne lokalizacje mogą przyjąć. – Jakie koszty związane z realizacją unijnej polityki migracyjnej musimy przewidzieć i jaka z nich część pozostanie do pokrycia ze środków budżetu miasta w kolejnych okresach budżetowych ? Ze względu na rangę sprawy i oczekiwanie Mieszkańców na rzetelną i możliwie pilną informację w powyższych sprawach wniosek zasługuje na przyjęcie – piszą radni PiS.

Po wnioskiem podpisało się 12 radnych PiS i oni również byli za przyjęciem go do porządku obrad, jednak w głosowaniu nie przeszedł on, gdyż przeciwko zagłosowało 18 radnych. Ostatecznie radny Tomasz Gontarz złożył na ręce prezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Żuka interpelację w tej sprawie i zapowiada, że podzieli się odpowiedzą z mieszkańcami Lublina.

– Niestety prezydent Żuk nie udzieli nam informacji ws. gotowości Lublina do przyjmowania migrantów. Radni jego klubu zagłosowali przeciwko umieszczeniu tego punktu w porządku obrad Rady Miasta Lublin. Czego się boją? Dlatego składamy w tej sprawie interpelację, z odpowiedzią na pewno się podzielimy z mieszkańcami Lublina – poinformował Tomasz Gontarz.

fot. radny Tomasz Gontarz

fot. radny Tomasz Gontarz

fot. radny Tomasz Gontarz